Pikantne walentynki po tajsku
Kiedy żartujemy sobie z mężem jak to tak naprawdę było z tym naszym zakochaniem to zawsze mówię, żem blachara i na tego rozkraczonego malucha „poleciałam”. A znów kiedy pytam męża na co dał się mi złowić to mówi, że na…
Woda ryżowa – congee idealne na przedwiośnie
Dziś świat spowity jest białą kołderką ale wczoraj… wczoraj słońce śmiało wdzierało się do domu, ciepłe prawie 10 stopniowe powietrze wolało– Wpuść mnie, wpuść chcę przelecieć się po Twoim domu. Mam tyle energii widziałem wiosnę! Nie nie nic nie biorę,…
Najlepsza ogórkowa świata
Z okazji Dnia Babci i Dziadka, i jednej zupy do tyłu, która mi tam gdzieś ciąży w zakamarkach bloga myślę sobie: „jaka zupa mi się kojarzy z babcią?”. I w sumie nie umiem na to pytanie odpowiedzieć…. Czy babcie nie…
Magiczna zupa która leczy.
Para bucha znad kociołka. W powietrzu unosi się intensywna woń ziół zmieszanych z kadzidłem, które wypełnia dom. Drobna kobietka co chwilę dorzuca coś do gara. Warzy lek. Lek dla dziecka. Lek dla całej rodziny. Lek, który wzmacnia ich siłę. Podnosi…
Zupa miso na bank nie z misiów
Rok 2019 mieliśmy rozpocząć pyszną pożywną zupą z grzybami, serem i kurczakiem, którą nazywamy w domu zupą cioci Eweliny. To ona, moja przyjaciółka z dzieciństwa, po raz pierwszy podała mi ten przepis. To jedna z naszych ulubionych zup. Nie często…
Sylwester i Heniek – Perfekcjonista – faceci z którymi spędzę ostatnią imprezę tego roku.
Gdzieś pomiędzy #rokiemzupy a #rokiemprzemian, rozpamiętywaniem przeszłości, rozpisywaniem planów na przyszłość i głośnym mówieniem czego chcę planuję imprezę sylwestrową. Zupełnie spontanicznie podczas świątecznego obżarstwa i zabawy w rodzinnym gronie postanowiliśmy, że w tym roku nie idziemy na imprezę do łóżkowa…
Prezent SOS czyli szybki, smaczny i efektowny prezent DIY.
Raz w miesiącu w parę dziewczyn z naszej ulicy spotykamy się u którejś i pichcimy, gadamy jednym słowem poznajemy się. W tym miesiącu jednak postanowiłyśmy wyjść do lokalu i zostawić w domach sprzątanie, gotowanie i to całe przedświąteczne przygotowywanie daleko…
Łucja.
Rano ciemno. W dzień ciemno. Noc nadchodzi wyjątkowo szybko. Nie da się ukryć zima. I choć kocham Skandynawie to zupełnie nie nadawałabym się raczej do tej ich permanentnej ciemnicy. Uwielbiam światło. Bez światła zamieram. To latem odżywam. To razem ze…
Piątek, ósma rano a na dworze siąpi deszcz czyli jesienne wspomnienia z kasztanami w tle
Piątek. Ósma rano. Na dworze siąpi deszcz. Pamietam to jakby wydarzyło się wczoraj. Szaro buro i ponuro. Zimno. Z dołu dochodzi słodki ciepły zapach. Zapach, który przywołuje wspomnienia. Wspomnienia ciepła, przytulności, lekko przygaszonego światła, rodzinnej atmosfery. Sama przyjemność. Schodzimy…
Kup ryż, soczewice i sprawdź co pysznego można z tego wyczarować
Na Instastories opowiadałam o przecudownym przepisie na syryjski ryż z soczewicą, który otrzymałam od fantastycznego lekarza Syryjczyka lata temu. Facet gotował prosto ale tak obłędnie, że rozpływaliśmy się każdej środy gdy przyjeżdżał na dyżur. Karmił nas takimi pysznościami, że nikt…