
Konfitura z winogron
W ogrodzie moich rodziców rośnie piękna stara winorośl. Co roku daje nam pyszne i bezpestkowe winogrona. Tato robi z nich wyśmienite wino a ja konfiturę z orzechami.
Zbieg okoliczności
Konfitura właściwie powstała przypadkiem. Któregoś roku było ich tak dużo, że już nie wiedzieliśmy co z nimi robić. Znalazłam gdzieś (wybaczcie ale nie pamietam źródła już teraz) przepis na konfiturę z orzechami. Zagęszczana była co prawda cukrem żelującym jednak spróbowałam zrobić bez niego i od tej pory co roku zamykamy trochę lata w słoiki.
Przepis jest bardzo prosty. Najważniejsze w nim są słodkie, bardzo dojrzałe winogrona. Najwięcej roboty jest w sumie z obieraniem orzechów ze skórki. Z białych winogron wychodzi kolor jakby to ująć … mało atrakcyjny. Z czerwonych przepiękny rubinowy. W tym roku już teraz dojrzały nam te jasne więc zdjęcie przedstawia tę jasna konfiturę. Ale wygląd nie mówi nic o smaku. A ten jest obłędny.
Co potrzebujemy:
1kg dojrzałych winogron
20 dag orzechów włoskich
30 dag cukru ( tu warto dostosować ilość do swoich upodobań i stopnia dojrzałości winogron)
Winogrona dobrze umyć i jeżeli maja pestki wypestkować. Zasypać cukrem i odstawić na około 30 minut. W między czasie sparzone wcześniej orzechy obrać ze skórek. To najbardziej pracochłonna część. Ale warto. Skórki powodują, że konfitura może być gorzka. Po upływie ok. 30 minut gotować owoce na małym ogniu mieszając co chwilę. Kiedy owoce się rozgotują a cukier rozpuści dodać orzechy. My lubimy orzechy w większych kawałkach ale można pokruszyć. Smażymy na małym ogniu konfiturę, aż zgęstnieje. Nie zapominając co jakiś czas przemieszać. Kiedy konfitura zgęstnieje przełożyć do wyrażonych słoików. Odwrócić dnem i pozostawić aby wystygły. Można zapasteryzować. Jak pasteryzować pisałam tutaj.
Przechowywać w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu.
Z czym najlepsze??
Najlepsze z naleśnikami gryczanymi. Ale idealne tez do tostów, bułek na śniadanie czy po prostu do wyjadania łyżeczką do herbaty w zimowe popołudnia.
Smacznego!!!
4 komentarze
Kamila | Testownisko
W tym roku być może będziemy mieli swoje pierwsze winogrona, już nie mogę się doczekać. Nie myślę, że uda mi się zrobić chodź jeden słoiczek konfitury, ale warto być przygotowanym 🙂
Ps! Wszystko ze stroną jest w porządku? W czasie czytania tego wpisu strona odświeżyła mi się samoistnie kilka razy 🙁
Holistyczne.pl
Pierwsze to pewnie prosto z krzaczka 😉 Ale na przyszłość jak znalazł.
Co do strony – dzięki za informację już sprawdzam!! 🙂
asia / wkawiarence.pl
Nigdy bym nie pomyśłałą o tego rodzaju konfiturach, super sprawa ! Pomysłowe !
Holistyczne.pl
A jakie pyszne!
Fajnie sprawdza się też jako małe niezobowiązujące prezenciki np. na Gwiazdkę.