Medycyna alternatywna czyli co?

Uwielbiam wspierać w poszukiwaniach spokoju, ukojenia i harmonii. Pasjonuje mnie to jak jedno wpływa na drugie a i trzecie i czwarte. Jak głowa jest ważna dla małego palca. I jak ucisk w małym palcu może namieszać w tej głowie.

Ostatnimi laty widzę coraz większe zainteresowanie nazwijmy to medycyną alternatywną. Medycyna ayurvedyjska, Tradycyjna czy Klasyczna Medycyna Chińska, Tybetańska, medycyna energetyczna i wiele wiele równych innych „medycyn”. Ba często określane słowem holistyczne.

To cudowne, że mamy tyle możliwości. Kiedy sobie przypomnę swoje początki naście lat temu…. Świadomość ludzi. Otwartość. Chęć zapomnienia skąd się wywodzimy?! Ahh długo by rozważać. Mamy tyle możliwości. Tyle wsparcia z każdej strony. Tyle możliwości zdobywania wiedzy. Zdobywania jej i jej egzekwowania. Włączania jej do naszego życia. Wiedzy i mądrości przodków. Wiedzy o życiu, o harmonii, o równowadze, o spokoju. Ważne by wybierać dobrze. By wybierać sprawdzone źródła.

Czy to coś nowego?

Od zawsze wierzę, że każdy z nas jest mikrowszechświatem żyjącym w makrowszechświecie. I aby zachować równowagę, musimy najpierw podążać za rytmem natury i słuchać naszych ciał.   

I tym jest np. medycyna ayurvedyjska czy chińska, które często bywają uważane za tą tak zwaną alternatywną.   Np. celem medycyny ayurvedyjskiej jest pomagać osiągać wewnętrzny spokój i szczęście. To nauka słuchania ciała i odczytywania płynących z niego sygnałów pomaga zachować zdrowie. Podobnie jest z Medycyną Chińską. O nich mogę się wypowiadać. Na nich się znam ;-p Z ich wiedzy korzystam. Każdego dnia. Z ich mądrości czerpię swoją. Każdego dnia odkrywając to co już dawno zostało odkryte. Każdego dnia rozumiejąc lepiej to czego uczyłam się na Akademi Medycznej. Bo to nic nowego. To za co teraz ludzie dostają Nagrody Nobla często już dawno dawno temu zostało odkryte. Teraz to dokładniej zbadano i nadano temu naukowy szyk.

Doskonale wiem, że w niektórych przypadkach, zwłaszcza w dzisiejszym nadmiernie toksycznym społeczeństwie, organizm nie może wyleczyć się tak, jak kiedyś. Dlatego, gdy jest taka potrzeba  w terapii łączę to, co oferuje medycyna akademicka i inne terapie komplementarne oraz najnowsze badania naukowe, by móc wspomóc pacjentów szerokim wachlarzem rozwiązań terapeutycznych. 

Uwielbiam słuchać, być, pomagać, odnajdywać właściwą drogę. Uwielbiam, gdy minimalnie wspomagając pacjenta, wykorzystując wsparcie przez stosowanie diety, ziół, akupunktury, technik radzenia sobie ze stresem, myślenia pozytywnego, masażu czy ćwiczeń widzę jak wraca blask do jego oczu.

Uwielbiam te możliwości jakie daje nam Natura.

A produkty związane z medycyną ayurvedyjską znajdziesz np. tutaj: https://devaharmony.com/pl/produkty-ajurwedyjskie/

*współpraca