Jesienne wspomnienia z kasztanami w tle
Piątek. Ósma rano. Na dworze siąpi deszcz. Pamietam to jakby wydarzyło się wczoraj. Szaro buro i ponuro. Zimno. Z dołu dochodzi słodki ciepły zapach. Zapach, który przywołuje wspomnienia. Wspomnienia ciepła, przytulności, lekko przygaszonego światła, rodzinnej atmosfery. Sama przyjemność. Schodzimy na…