
Wszystko będzie dobrze
Lato to pełnia.
Lato to jasność, ciepło.
Lato to słoneczniki i róże.
Targi pełne owoców – wszystko dojrzałe, kolorowe, kwitnące.
Lato jest piękne.
Przyszło mi dziś do głowy, że lato to też odpuszczanie. Trudne niejednokrotnie odpuszczanie. Puszczanie wolno, przyjmowanie tego, co jest w pełni.
Każda pora roku prowadzi nas na różne sposoby. Zimą skupiamy się mocno na wnętrzu, wiosna to wzrost, jesień żniwa i przygotowania do zimy, gromadzenie. A lato? Lato mówi: jest jak jest, jest dobrze, trwaj, akceptuj.
Dni są długie, dzieci dzikie, a drzewa pełne. Pełne zieleni, owoców, soków. Nie ma innej pory roku, w której zanurzamy tak chętnie nasze ciała w wodzie raz za razem. Rzeki, jeziora czy oceany. Ciała są błyszczące, gładkie, rozgrzane. Włosy pachną wiatrem, a oczy lśnią tym letnim słońcem.

To z czym tak walczysz?
Lato to czas, by się zatrzymać. Odłożyć wszystko. Jeśli ważne wróci. A jak nie to może nie było Twoje. Odpuść.
Lato mówi: zaufaj mi.
Niektóre brzoskwinie dojrzeją i będą idealne. Niektóre zgniją. Niektóre dni na plaży będą pełne śmiechu, gwaru, przyjaciół. Niektóre będą ciepłą drzemką pod drzewem. Inne będą wypełnione płaczącymi dziećmi, piaskiem w niewłaściwych miejscach, poparzonymi ramionami. Ludzie będą zrzędliwi i będą słodcy. Wszyscy będą oglądać zbyt dużo telewizji czy internetu. To wszytko będzie. I będzie dobrze.




Lato pyta: o co się tak martwisz?
Dlaczego wciąż tak rozmyślasz? Poczekaj do jesieni, aby odkrywać obawy i uczucia. Poczekaj na zimę, by przeczekać, przemyśleć. Poczekaj do wiosny by zakwitła kolejna Twoja warstwa.
Teraz zapomnij o tym.
Nie poprawiaj się, nie przetwarzaj, nie ingeruj w rzeczy. Niech wszystko odejdzie. Tak mocno, prawdziwie. Jak wtedy gdy jesteś nad rzeką albo w górach czy jak leżysz w bezruchu na ciepłym piasku.
Zachwycaj się magia lata. Spokojem, luzem. Jedz soczyste owoce, gap się w niebieskie niebo, słuchaj koncertu żab o zachodzie. Otwórz szeroko drzwi i chłoń, oddychaj. Wygrzewaj swoje ciało, nie śpiesz się. Odpuść. Przekaż stery innym. Równie dobrze poprowadzą tę łódź. Pozwól im. A Ty wczuj się w lato.
Wkrótce zapadnie ciemność. Dni będą krótsze, dziki zapach lata ulotni się wraz ze skoszonym zbożem na polu.
Ale zanim to nadejdzie, stań się pełny i wolny. Jako to lato. Lato to zenit, najwyższy punkt. Wierzchołek góry, gdzie aż trudno oddychać… ahhh
Bierz to.
Bo lato wciąż mówi: Wszystko będzie dobrze.
Zaufaj mi.



