Dzień 4.
Wdzięczność to sposób na zakorzenienie się w chwili obecnej.
Wdzięczność. O wdzięczności pisze i mówię wiele. Tu na blogu możesz o niej poczytać, co tydzień, w każdy piątek, przypominam o niej na instagramie.
Wiele dobrego jej zawdzięczam. A i badania naukowe potwierdzają, że praktykowanie wdzięczności może wiele w naszym życiu zmienić. I to wręcz na poziomie naszego mózgu.
Ale to nie dzieje się samo.
Wdzięczność potrzebuje Twojej uwagi, by zaistnieć. Bez niej się nie pojawi bez znaczenia na to, co się będzie wokół Ciebie działo.
Nawet gdyby ktoś właśnie oddawał za Ciebie życie, a Ty tego świadomie nie zarejestrujesz, bo Twoja uwaga będzie w pełni w innym miejscu – wdzięczność się nie pojawi.
Aby nasyciła nasza codzienność musimy ją regularnie zauważać.
Fajnym rozwiązaniem jest wdrożenie nawyków, które będą codziennie kierowały naszą uwagę na nie.
Im większa ilość tych nawyków, im więcej razy, będziemy się skupiać na wdzięczności, tym silniejszy będzie efekt torowania.
W efekcie umysł samoistnie będzie coraz częściej kierował uwagę tak, byśmy widzieli rzeczy budzące wdzięczność.
Praktykuj wdzięczność. Stwórz nawyki, które Co w tym pomogą. Wracaj, praktykuj, korzystaj.
P.S. Będzie mi niesamowicie miło, gdy pokażesz innym, że dbanie o siebie jest dobre. Gdy udostępnisz dzisiejszy tekst innym. Gdy pokażesz, jak Ty to robisz. Na fb, albo na instagramie, w wiadomości prywatnej, mailu czy zadzwonisz do koleżanki! Bo czy nie fajnie tak razem oddychać, smakować, żyć?? Niech to dobro zalewa nasz świat!
Oddychaj! Smakuj! Żyj!
You must be logged in to post a comment.