Czy zhakują nam nasze zmysły byśmy byli zdrowsi?
Około jedna czwarta masy ludzkiego mózgu odpowiada za przetwarzanie informacji ze zmysłów. Biorąc pod uwagę, że mózg odgrywa tak podstawową rolę w utrzymywaniu zdrowia, nic dziwnego, że pięć zmysłów jest ściśle związanych z naszym samopoczuciem.
Tak się składa, że poza zwykłym udowodnieniem istnienia tych powiązań, naukowcy zaczęli ostatnio badać sposoby celowego manipulowania nimi dla dobra ludzi. Interwencje oparte na tym, co widzimy, odczuwamy, a nawet jak odbieramy smak mogą mieć wpływ na zdrowie. Mogą zmniejszyć ból, przyspieszyć powrót do zdrowia po chorobie i wiele więcej.
Zapach
Zapach odgrywa ważną rolę w ogólnym zdrowiu. Jak pisze dr Richard Doty „Zapach jest związany między innymi z neurodegeneracją, chorobami serca i wczesną śmiercią”. Dr Doty kieruje Smell and Taste Center na uniwersytecie medycznym Uniwersytetu Pensylwanii. Doty zauważa, że wiele badań wykazało, że osoby, których węch z czasem staje się silnie przytępiony, są bardziej narażone na te choroby. W przypadku choroby Alzheimera grudki białka zwane plakami, które gromadzą się w mózgach osób cierpiących na tę chorobę, tworzą się w części mózgu odpowiedzialnej za węch, prawdopodobnie wyjaśniając ten związek. Według Dotego utrata lub otępienie węchu jest tak samo dobrym prognostykiem choroby Alzheimera, jak testy genetyczne. Aby sprawdzić, jak przydatna może być ta relacja, w 2020 roku Doty wyśle do 80 000 osób test węchu opracowany w ramach badania finansowanego przez Fundację Michaela J. Foxa. Osobom, których wyniki testu wskazują, że tracą zmysł węchu, można zalecić obrazowanie mózgu i inne zaawansowanych testów oceniających neurodegenerację. Jeśli to pomoże i uda się wcześnie wychwycić problemy – kiedy choroby mózgu mogą być łatwiejsze do wyleczenia – promowanie świadomości zapachu może stać się ważną inicjatywą zdrowia publicznego.
No i ciśnie się tu też aromaterapia i jej wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. To jak mocno i dużo badań, nawet wśród pielęgniarek, które badają na przykład wpływ olejków na ból, nudności w szpitalach, świadczy tylko o tym, że nasz zmysł węchu ma nie ocenione moce.
Dotknąć
Badania pokazują, że ludzie w stresujących sytuacjach częściej dotykają twarzy. Ponadto Joshua Ackerman, doktor nauk psychologicznych na Uniwersytecie Michigan, badał wpływ dotykania twarzy na podejmowanie decyzji. Dowiedział się, że ludzie dotykają twarzy średnio około 15 razy na godzinę, i mówią, że to rozjaśnia ich myśli i uczucia. Te same obszary mózgu, które przetwarzają informacje pochodzące od zmysłów, zajmują się także innymi rodzajami myśli i działań. Dzięki temu procesy mogą się rozlać i wpływać na siebie nawzajem.
Ackerman przeprowadził badanie, w którym stwierdził, że samo dotknięcie konkretnego przedmiotu może wpłynąć na postawy ludzi. Wyjaśnia, że to, co się dzieje, może wywoływać skojarzenia z konkretnymi myślami i emocjami. Trzymanie ciężkiego przedmiotu może na przykład wywoływać uczucie grawitacji. „Wrażenia wyzwalają metaforyczne sposoby myślenia” – mówi.
Ocenienie tego w praktyce jest trudne, ponieważ podobnie jak wiele nieświadomych efektów, i te zwykle znikają, gdy mówisz o nich ludziom. Dlatego po prostu doradzanie ludziom, aby dotknęli twarzy, aby zmniejszyć stres lub podnieść lekki przedmiot, jeśli chcą poczuć się swobodniej, mogą nie zadziałać.
Są jednak inne sposoby korzystania z dotyku. Charles Spence z Oksfordu – autor książki pod tytułem „Hakowanie zmysłów” niedawno zidentyfikował określone rodzaje pieszczot (ramienia i innych obszarów ciała), które są związane z poczuciem dobrego samopoczucia. Badania wykazały, że gładzenie skóry w tempie od 5 do 10 cm na sekundę wydaje się dawać największy pozytywny efekt.
Spence radzi wszystkim, którzy wracają do zdrowia po chorobie, aby przyjmowali pieszczoty, od rodziny, przyjaciół lub usługodawców, w celu przyspieszenia powrotu do zdrowia. Podstawowa jego rada brzmi: Upewnij się, że głaskanie wykonuje człowiek. Ponieważ starano się stworzyć te same odczucia za pomocą dotyku robota, ale nie mają tego samego efektu. Nie wiemy dlaczego, ale jest coś w ludzkim dotyku, który ma specjalne właściwości.
Widok
Spence bada także wpływ wzroku na zdrowie. Jego laboratorium odkryło na przykład, że ludzie, którym powiedziano, aby patrzyli na bolesne rany i urazy przez tzw.„soczewkę minimalizującą” – w zasadzie parę lornetek odwróconych do tyłu, aby wyglądały na mniejsze – doświadczają zauważalnej poprawy nie tylko bólu, ale także nawet w obrzęku i innych objawach fizjologicznych. Brzmi to dziwnie, ale Spence oferuje proste wytłumaczenie: „Duża rana boli bardziej niż mała, prawda?” Przekonanie części mózgu, że rana jest mniejsza, może wywołać zmiany zarówno w odczuwaniu bólu, jak i układzie odpornościowym.
Kolejne zjawisko oparte na wzroku odkryte przez laboratorium Spence dotyczy problemu niedożywienia wśród osób starszych. Badania wykazały, że zmuszanie starszych osób do codziennego spożywania większej ilości jedzenia zmniejsza ryzyko śmierci podczas pobytu w szpitalu o połowę. Grupa Spence wykazała, że po prostu używając jaskrawych talerzy i sztućców, byli w stanie zwiększyć spożycie żywności przez osoby starsze nawet o 30%. Nie jest do końca jasne, dlaczego sztuczka działa, ale Spence twierdzi, że może łatwiej w ten sposób uwagę jedzących na posiłek.
Dźwięk
Spence rozważa również sposoby wykorzystania słyszenia na korzyść ludzkiego zdrowia. Jest szczególnie zainteresowany budowaniem teorii, że muzyka pomaga w uzdrawianiu, głównie dlatego, że muzyka redukuje stres i niepokój. Spence spekuluje, że uspokajające moce muzyczne są zwiększone, jeśli muzyka jest specjalnie wyselekcjonowana w celu leczenia różnych rodzajów chorób – takich jak jedna lista odtwarzania dla kogoś, kto wraca do zdrowia po operacji serca, a druga dla osoby otrzymującej chemioterapię. Badania wykazały, że pacjenci fizykoterapii radzą sobie lepiej, gdy pewne dźwięki są odtwarzane w określonych punktach podczas terapii. „Odtwarzanie ładnego, harmonijnego dźwięku zsynchronizowanego z pacjentami zginającymi plecy zapewnia większą elastyczność niż w przypadku odgłosu skrzypiących drzwi” – mówi.
Natomiast Ravi Mehta, doktorant z dziedziny psychologii konsumenckiej na University of Illinois w Urbana – Champaign, odkrył, że dźwięk nie musi być harmonijny, aby przynosić korzyści. Jego badania wykazały, że wpływ hałasu może się różnić w zależności od rodzaju hałasu i jego głośności. Mehta i koledzy wystawili ludzi w badaniu na różnego rodzaju głośne ścieżki dźwiękowe, prosząc ich o wykonanie różnych zadań. Wyniki sugerują, że gdy ludzie muszą być kreatywni, odpowiedni poziom hałasu może im pomóc. „Jeśli musisz myśleć szerzej, hałas pomaga”, mówi.
Chociaż ja jakoś do tego nie jestem przekonana. Albo jako wyjątek potwierdzam regułę ;-p
Mehta spekuluje, że to działa, ponieważ hałas może „rozogniskować” mózg, wypychając go z rutyny i uwalniając go do odkrywania nowych ścieżek myślenia. Mehta chce teraz sprecyzować określone aspekty hałasu, takie jak tempo i wysokość, które mogą precyzyjnie dostroić korzyści.
Chociaż w sumie może to racja.
Smak
Osiemdziesiąt procent tego, co mózg interpretuje jako odczucie smaku, w rzeczywistości pochodzi z naszego zmysłu węchu. Z tego powodu badacze zwykle skupiają się na zapachu jako najważniejszym, nawet jeśli chodzi o to, co wkładamy do ust. Ludzie nie tylko wąchają jedzenie przez nosy, ale wyczuwamy je jeszcze mocniej, gdy kładziemy je na naszych językach i cząsteczki z jedzenia wlatują z powrotem do ust i do przewodów nosowych.
Badania sugerują, że ludzie potrafią rozróżnić nawet bilion różnych zapachów, ale smak – gdy usuwa się zapach z obrazu – jest w porównaniu tępym narzędziem, zdolnym tylko do wybrania pięciu różnych czynników wejściowych: słoności, słodyczy, goryczy, kwaśności, i rozkosz (czasem nazywane „umami”). Może się wydawać, że pozostawia to niewiele okazji do manipulowania smakiem w interesie lepszego zdrowia. Ale tak naprawdę istnieje kilka technik, które okazują się przydatne.
Jednym z nich jest uspokajająca moc słodyczy. Zdradliwa moc. Przez stulecia rodzice i opiekunowie podawali dzieciom cukier i inne słodycze, aby odwrócić ich uwagę od bolesnych zastrzyków lub w nagrodę. (Mojej córce nadal jedna z pań pielęgniarek przywozi lizaki na pobranie krwi). Zjawisko to sprawdza się równie dobrze u dorosłych. Spence przeprowadził eksperyment, w którym poprosił uczniów o zanurzenie rąk w łaźni lodowej. Uczniowie zgłosili znacznie mniejszy dyskomfort, gdy tuż przed zanurzeniem dostali coś w rodzaju słodkiego jedzenia. Truskawki, karmel i wanilia wydają się równie dobrze współpracować z dorosłymi, jak cukier z dziećmi. To nie znaczy, że człowiek musi być narażony na lód lub igłę, aby uzyskać korzyści ze słodyczy. Słodki smak wydaje się ogólnie łagodzić dyskomfort fizyczny lub niepokój.
Gorycz może być również przydatna dla zdrowia. Badania na Rutgers University wykazały, że ludzie bardziej wrażliwi na gorzkie smaki są bardziej selektywni w kwestii tego, co jedzą, i często wybierają zdrowszą dietą o niższej zawartości cukru i tłuszczów. Chociaż nie zostało to jeszcze udowodnione, naukowcy spekulują, że można wykorzystać to i podobne ustalenia dotyczące wrażliwości smaku, dostosowując intensywność smaku żywności, aby żywność zdrowsza stała się bardziej atrakcyjna. Ale takie badania trwają wiele lat.
Podejście sensoryczne do zdrowia i dobrego samopoczucia jest wciąż w początkowej fazie badań, a naukowcy mają wiele do powiedzenia i wyjaśnienia. Ale w większości przypadków eksperymentowanie z nimi we własnym zakresie jest niewielkie i praktycznie nie ma ryzyka ani skutków ubocznych. Śmiało i idź do najbliższej kawiarni, aby zwiększyć wydajność, lub skorzystaj z masażu, jeśli poczujesz się wkurzony. To może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi.
Borze szumiący, jak ja uwielbiam to jak to tak wszystko działa na siebie, jak to jedno wypływa z, i wpływa na drugie. No jak tu nie patrzeć na człowieka i zdrowie holistycznie? To nie czary mary. To życie. Człowiek. Organizm. Natura.
You must be logged in to post a comment.