Barszcz czerwony – jak ugotować barszcz wigilijny?
Barszcz czerwony w naszym domu jemy, a może raczej pijemy, dosyć często. I może nie pijemy, co pije mój mąż. Ja jakoś mocno nie przepadam za nim, ale ten świąteczny, wigilijny lubię. Bo jest idealny: słodki, a zarazem kwaśny, pikantny, a zarazem delikatnie słony. A może porostu w ten dzień inaczej smakuje?
Tak czy inaczej, w Wigilię pijam barszcz czerwony a wręcz rubinowy. Jest naszą tradycją obok zupy migdałowej. Wiąże z nim się też zawsze jedno i to samo moje wspomnienie. Świąteczny obrus z mikołajami i wieeelką plamą od barszczu. Którą co roku mama próbowała wywabić dostępnymi sposobami. A my z bratem, co roku do tej plamy dolewaliśmy kolejne krople. No może nie krople czasami. Do dziś się zastanawiamy, kto będzie pierwszy tej Wigilii.
Ale nie o wspomnienia dziś chodzi a o przepis i sposób na ten najlepszy barszcz czerwony. Taki, który w sumie gotuje 3 dni, a znika w 15 minut.
Barszcz czerwony – przepis
Składniki:
4 kg buraków
1 jabłko (najlepiej kwaśne i twarde, np. szara reneta)
1 cebula
kilka suszonych borowików lub podgrzybków
1 pęczek włoszczyzny
kilka ząbków czosnku
4-6 liści laurowych
5-6 ziarenek ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
1 łyżeczka soli
sok z 1/2 cytryny lub 2-3 łyżki octu jabłkowego
1 goździk
pare wędzonych śliwek
cukier do smaku
1-2 łyżki majeranku
1 litr zakwasu z buraków
Jak przygotować?
Wyszoruj buraki, obierz i pokrój w kawałki. Umieść w dużym garnku wraz z przekrojoną na pół cebulą, grzybami, obraną włoszczyzną, zielem angielskim, pieprzem, liśćmi laurowymi. Zalej woda, tylko tyle by woda zakrywała warzywa. I zostaw najlepiej na noc w chłodnym pomieszczeniu. Chodzi o to, by buraki oddały do wywaru smak i kolor.
Następnego dnia zagotuj na małym ogniu zupę. Na tym etapie dodaj przekrojone, bez gniazd nasiennych jabłko i śliwki oraz gdy barszcz będzie zaczynał się gotować, dodaj sok z cytryny lub ocet jabłkowy by nie stracił swojego rubinowego koloru. Gotuj, do czasu aż buraki nie zmiękną. Po tym czasie wyjmij cebulę i warzywa. Dodaj ząbki czosnku przekrojone na pół. Jeżeli masz czas odstaw w chłodne miejsce.
W Wigilię przecedź barszcz. Delikatnie podgrzej, ale nie zagotuj, by nie stracił koloru. Dodaj zakwas z buraków. Dopraw cukrem, majerankiem, sola i mielonym pieprzem.
My najczęściej podajemy go z kruchymi pasztecikami albo uszkami z kapustą i grzybami. Ale znam też wersje z ugotowana fasolą jaś albo soczewicą.
You must be logged in to post a comment.