13 grudnia – Łucja
Jest jeszcze tak strasznie ciemno, gdy zaczynam to pisać. Dom rozświetlam lampkami, świecami. W tle czuć pomarańczę, goździki i gałki muszkatołową a w głośnikach koncert z jednego z Szwedzkich pochodów Św. Łucji. W piekarniku rośnie ciasto na szafranowe bułeczki.
Jest mi dobrze. Radośnie. Choć to prawie środek ciemnego grudnia. Kiedyś najgorszego miesiąca w moim życiu. Dziś po stokroć doceniam to gdzie jestem i w jakim miejscu jestem. I doceniam tych wszystkich ludzi, z którymi w tym moim życiu szłam. Z tymi ludźmi, którzy byli przy mnie od urodzenia, i tymi, którzy towarzyszyli mi i pomagali się rozwijać w liceum, na studiach czy teraz. Z tymi, z którymi było mi po drodze i tymi, z którymi drogi nam się rozeszły. Z tymi, którzy trzymali pudełko na koperty ślubne w tym tak ważnym dniu i tymi, którzy byli ze mną gdy kazano mi się żegnać z dzieckiem. Z tymi wszystkimi ludźmi którzy szli i idą ze mną przez życie. Byli, są i mam nadzieję dalej będą w moim życiu.
I dziś mam taki swój prywatny ważny dzień, w którym pamiętam po stokroć o tych wszystkich ważnych ludziach. Staram się pamiętać każdego dnia ale dziś jakoś tak bardziej. Dziś jest taki dzień w którym też pakuje świąteczne kartki i wysyłam do tych ludzi życzenia świąteczne. Dziś zaczynam przygotowania do świąt tak bardziej, konkretniej. Wieszam na drzwiach wieniec. Wysyłam kartki. Rozświetlam jeszcze bardziej dom.
📍 I Ty dziś proszę pomyśl o tych wszystkich osobach, które są dla ciebie ważne. Pomyśl i powiedz im to. Rozświetl ich dzień
Powodzenia!
P.S. Będzie mi niesamowicie miło, gdy pokażesz innym, że dbanie o siebie jest dobre. Gdy udostępnisz dzisiejszy tekst innym. Gdy pokażesz, jak Ty to robisz. Na fb, albo na instagramie, w wiadomości prywatnej, mailu czy zadzwonisz do koleżanki! Bo czy nie fajnie tak razem oddychać, smakować, żyć?? Niech to dobro zalewa nasz świat!
Bądź dobry dla siebie a świat zaleje dobro.
Nie zapomnij o #oddychajsmakujżyj !
Pięknego dnia.