Ona nie jest logiczna – depresja
Jak się masz? Podobno tylko dziś możesz zgodnie z prawem odpowiedzieć coś innego niż „Dobrze, dziękuję”. Być może nie jestem pierwszą osobą, która zwróciła Ci uwagę, że dziś jest blue monday, czyli niebieski poniedziałek. Rzekomo „najbardziej przygnębiający dzień w roku”. Cóż to nie tak. Zwłaszcza jak spojrzę przez okno. Chociaż w sumie blue jest, ale niebo u mnie.
Termin ten podobno powstał w 2005 roku w ramach kampanii reklamowej i od tego czasu rozpowszechnia się nieporozumienia.
Szybki risercz w Google i wiesz, że cała koncepcja to mnóstwo śmieci i ma tyle podstaw naukowych, co Pogromców Duchów. Ale bez wątpienia reklamodawcy wykorzystają to, aby sprzedać nam wszystko, co się da.
Skąd ta niebieskość? A no przede wszystkim stąd:
- Boże Narodzenie się skończyło.
- Boże Narodzenie było drogie.
- Jest zimno.
- Już zrezygnowaliśmy ze swoich postanowień noworocznych.
- Jestem Smerfem (przepraszam, musiałam).
Od samego rana pojawiają się memy ale i inspirujące treści na temat tego, jak wszyscy sobie z tym radzimy. Cały dzień tak będzie! A może i tydzień. Milion porad i pomysłów jak radzić sobie z depresją.
Obraza
No właśnie. Depresją. Kiedy myślę o tych wszystkich osobach z kliniczną depresją, które stanęły na mojej drodze, uważam, że tak naprawdę niebieski poniedziałek jest trochę obraźliwy.
Dlaczego?
1.Utrwala błędne przekonanie, że depresja jest logiczna. Tak, czynniki zewnętrzne mogą odgrywać rolę, ale depresja może dotknąć każdego w dowolnym momencie. Jedną z rzecz, które konsekwentnie pojawia się w moich rozmowach, z osobami, które cierpią na depresję, to wina. Poczucie winy za bycie gównem, poczucie winy za nieobecność przyjaciół czy rodziny i poczucie winy z powodu braku wystarczającego „powodu” do depresji.
Często widzę, ba sama często mam ten odruch niestety, że kiedy słyszę od kogoś „jak ma się dość” jedyną reakcją jest powiedzenie: „trochę optymizmu, będzie lepiej, to przejdzie”. Mamy dobre intencje. Ale czy to nie tak, że ta osoba już o tym myślała? Pewnie próbowała, ale wciąż nie była w stanie osiągnąć zawrotnego „czucia się pozytywnie”. A tym bardziej to niepowodzenie sprawiało, że czuła się bezużyteczna, czuła, że nie próbuję wystarczająco mocno? Czuła się, kiedy tak mówiliśmy, jakby była osądzana i krytykowana za nieszczęście, gdy nie miała wystarczającego powodu, aby być nieszczęśliwym?
Tak sobie myślę, że depresja jest dumnie niedyskryminująca. Nie ma warunków wstępu, nie jest zgodna z logiką i przywita cię z otwartymi ramionami - bez względu na to, czy ty lub ktokolwiek inny myśli, że ma wystarczającą „przyczynę”.
2. Sugeruje, że osoby cierpiące na depresję to ludzie negatywni, szukający jakiejkolwiek wymówki, aby być nieszczęśliwym.
Możesz wydawać się niepoprawnym optymistą, ale to nie uczyni Cię odpornym na depresję; to po prostu nie ma znaczenia. Depresji wcale tak naprawdę to nie obchodzi. Możesz więc być osobą, która śmieje się, gdy wszystko pójdzie nie tak, i dla kogo nie ma różnicy, że na zewnątrz jest zimno, ponieważ styczeń jest całkiem fajny, prawda? Chaos świąt Bożego Narodzenia się skończył, w powietrzu unosi się energia „nowego startu”. Dla osób cierpiących na depresję powody Błękitnego Poniedziałku są po prostu nieistotne.
3. Niebieski poniedziałek trywializuje depresję. W sumie niebieski to takie kiepskie słowo. Wątpię, czy ktokolwiek kiedykolwiek stał na krawędzi przepaści i powiedział: „Po prostu czuję się taki… smutny”. Depresja nie jest smutna, ponieważ święta się skończyły i jest trochę chłodno. Depresja to bezdenna otchłań rozpaczy. Emocjonalna czarna dziura. Depresja płacze, każdym porem pod prysznicem, myśląc o tym, jak się zabić. Depresja zabiera całą pewność siebie, bo nawet nie możesz rozmawiać. Depresja wierzy, że nie zasługuje na miłość.
Mózg jest narządem i tak jak każda inna część ciała, czasami zachoruje. Depresja jest chorobą; nie stylem życia.
Na świecie co 40 sekund ktoś odbiera sobie życie. Dla tych ludzi to „Nie mogę już tak żyć”. Dla ich rodziny i przyjaciół jest to nieznośny ból i strata oraz straszne, straszne marnotrawstwo życia.
Mit Niebieskiego Poniedziałku jest niebezpieczny. Jeśli promujemy związek między depresją a rozumem w Niebieski poniedziałek, promujemy winę i wstyd co drugi dzień w roku, co ostatecznie prowadzi do tego, że ludzie nie otrzymują pomocy, leczenia. Brak leczenia zabija ludzi.
Poważna choroba, która nie patrzy czy się uśmiechasz
Musimy pamiętać, że depresja to poważna choroba, która może dotknąć każdego w dowolnym momencie. To choroba, która wymaga leczenia specjalistycznego.
Jeśli znasz lub podejrzewasz, że osoba, z którą rozmawiasz, ma depresję, nie musisz rozmawiać o głębokich sprawach. Bądź obok. Zaproś ją na kawę i żartuj, jeśli jesteś w tym lepszy. Przynieś obiad i zjedzcie go razem albo tylko go zostaw. Są szanse, że docenią to bardziej, niż są w stanie pokazać. Może dopiero kiedyś. Bądź. Choć i dla Ciebie i tej drugiej osoby może to nie być proste. To wymaga czasu i wsparcia. Także i ty, być może, będziesz go potrzebował.
Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebujesz wsparcia dzisiaj lub w dowolnym dniu i potrzebujesz porozmawiać z psychologiem, nie czekaj i porozmawiaj ze specjalistą.
Możesz też się skontaktować by dowiedzieć się jak postąpić w stosunku do osoby, której zachowanie Cię niepokoi.
Nie jesteś sam.
11 komentarzy
Szczęśliwa Siódemka
Ważne. podaję dalej.
Agnieszka
Dzięki! <3
irena omegard
Na dobrą sprawę to mnie ceny zwalają z nóg. Odwiedziłam aptekę.
Toukie
Mnie na szczęście blue Monday ominął 🙂 ważny przekaz.
Marta zywicielka.pl
Depresja ma wiele oblicz, mas, rację blue monday jest krzywdzący dla chorych. I przekonanie, że ludzie z depresja są negatywni, wiecznie smutni jest bardzo mylne. Często dramat rozgrywa się w środku, a na zewnątrz nic nie widać. Bywa, że najbliżsi coś zauważa, ale są chorzy, którzy swoim cierpieniem dzielić się nie chcą i zrobią wszystko, żeby uśpić czujność rodziny. Depresja to straszna paskuda i mam wrażenie, że na zawsze kawałek jej zostaje w człowieku, jak jakiś straszny wirus, który na trochę się zdrzemnął, żeby w najmniej oczekiwanym momencie znów zacząć jesc duszę. To jest dziura, która zawsze nosi się w środku.
Miejska Pustelniczka
… też mam poważne wątpliwości co do zasadności wyszczególniania tego konkretnego poniedziałku … spotykałam się wielokrotnie z epizodami depresyjnymi i one nie wybierają pory roku …
Małgorzata
Z depresją walczy tyle osób, a jeszcze więcej nie zdaje sobie sprawy z tego, że ją ma… Ciężka choroba. Ja miałam depresję po zażywanych lekach.
Agnieszka
Podzielisz się jakich? ( może być w wiadomości) Medyczna ciekawość ;-p
Emilka
Wartościowy wpis, trochę lekcji i porada na życie. Także przekazuje dalej zapewne inne osoby zrobią tak samo.
Agnieszka
Daj znać jak udostępnisz! Pędzi Emi bardzo miło! <3 Dzięki!
Aldona Zakrzewska
Jestem teraz taka zaganiana, że umknął mi nawet fakt, iż był blue Monday 😉 Ale może to i lepiej? Bo w taką pogodę łatwo wpaść w deprechę 🙂