Jak wspomóc układ odpornościowy
Tak, szaleństwo i panika związana z koronawirusem dotarło i do Polski. Jak i sam on. Tak owszem, jest niebezpieczny, tak jak i grypa, która tylko w lutym w Polsce zabiła 23 osoby a zachorowało na nią 821653 osoby. Ale weźmy głęboki oddech. Panika nikomu nie pomoże.
Ba to normalne, przy tym cały szumie wokół koronawirusa, że wielu z nas się boi. Ale nie popadajmy w paranoję.
Wzmocnienie układu odpornościowego jest kluczem do by nie dać się tej porze roku. To zupełni naturalne teraz, że wirusy atakują. A my przy tak dużej liczbie wirusów, od przeziębienia, grypy i koronawirusa, szukamy dodatkowej ochrony.
Oto niektóre z moich najlepszych wskazówek, które możesz natychmiast zacząć stosować, aby pomóc uniknąć chorób poprzez wzmocnienie układu odpornościowego:
- Odpocznij: zestresowane, zmęczone ciało jest bardziej podatne na choroby. Jestem tego idealnym przykładem. Właśnie wróciłam z wspaniałego wyjazdu z przyjaciółką. Góry, narty, spa. Pierwszy raz od baaardzo dawna. Zupełna odmiana dla mojego organizmu. Inny klimat, inne jedzenie, inny rytm dnia, wysiłek, stres związany z rozłąką z córką… dużo bym mogła wymieniać. No i dopadł mnie wirus, który położył do łóżka parę tygodni temu mojego męża. Objawy mamy dokładnie te same. Wtedy się uchowałam. Wczoraj umierałam i jęczałam nie mniej niż on wtedy. Stres robił swoje. Obniżył odporność na tyle, że muszę swoje powalczyć. Nie bez przyczyny twierdzę, że wszystko się od spokoju zaczyna.
- Mniej przy sobie płyn do odkażania albo żel antybakteryjny aby spryskać miejsca, które najczęściej dotykamy, takie jak klamki, klawiatury, telefony. Pamiętaj o nim w miejscach publicznych. Możemy użyć go w sytuacji gdy nie możemy umyć rąk. Sprawdzaj do czego jaki płyn/ żel służy (ten do rąk nie koniecznie musi być przyjazny dla powierzchni i odwrotnie) lub zrób swój.
- Dokładnie myj ręce mydłem i ciepłą wodą. To chyba tak oczywiste, że nie muszę tłumaczyć??
- Unikaj dotykania twarzy.
- Dbaj o nawodnienie. Najlepiej nawodnisz się ciepłymi napojami. Ciepłą wodą. Dodatkowo rozgrzejesz się.
- Korzystaj z tego co dała natura. Korzystaj z aromaterapii, ziół, naturalnych suplementów. Moje ulubione olejki w okresie wzrostu zachorowalności na choroby to mieszanka OnGuard czy inaczej mieszanka złodziei, oregano, kadzidło, cytryna, drzewo herbaciane, rozmaryn, eukaliptus, pomarańcza, goździk i nieśmiertelna lawenda.
- Wspieraj swoje ciało suplementami, zwłaszcza witaminą D i cynkiem.
- Pamiętaj o dobrej, naturalnej diecie. Nie rzucaj się jeszcze na oczyszczające kuracje bazujące tylko na surowiźnie. Poczekaj aż temperatury będą wyższe a pogoda stabilniejsza. Kurację dostosuj do swojego stanu zdrowia. Ta surowizna może być zdradliwa.
- Pamiętaj, że temperatura może być teraz wyjątkowo zdradliwa. To, że świeci słońce nie koniecznie znaczy, że jest ciepło. Nadal zakładaj podkoszulki, dbaj o ciepłą głowę i stopy i okolice nerek. Jeżeli czujesz taką potrzebę – wygrzewaj się. Ciepły termofor, sauna, gorąca kąpiel czy prysznic a nawet moczenie nóg w wodzie z dodatkiem np. soli Epsom potrafią działać cuda.
- Wysypiaj się.
- Pij rosół gotowany na kościach/mięsie – tzw. zupy mocy, aby uzyskać niesamowite odżywianie, które wspiera całe ciało.
A przede wszystkim oddychaj, smakuj i żyj! Nie popadaj w panikę. Sprawdzaj informacje tylko w sprawdzonych źródłach. Nie zawsze to co jest w internecie czy telewizji jest prawdą. Na stronach rządowych typu Ministerstwo Zdrowia, Główny Inspektorat Sanitarny czy Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego informacje powinny być najwiarygodniejsze i najpewniejsze.
Zdrowia! Spokoju!!
One Comment
irena omegard
Artykuł powinien zostać przez wszystkich przeczytany. Nie rozumiem jednego, do tej pory ludzie rąk nie myli? Trzeba uważać, bo najwięcej brudu jest nie na sedesie, ale klawiaturze naszego telefonu. Można by tak wymieniać, ale każdy ma swój własny pomyślunek.