Wybierz mnię

Żyjemy w czasach nieograniczonego wyboru. Kiedyś mieliśmy tylko kilka opcji, a tu nagle jesteśmy przytłoczeni pozornie nieskończonymi możliwościami. Nie pomaga też to, że jesteśmy bombardowani setkami wiadomości marketingowych dziennie. Marki stają przed wyzwaniem, jakim jest wzniesienie się ponad poziom i udowodnienie swojej wartości.

Zagrajmy w grę „Wybory i propozycje” na przykładzie grypy. Powiedzmy, że idę do apteki, żeby kupić dla męża lekarstwo, bo to już czas na pomoc z apteki. Rzędy pudełek z lekami na gardło, przeciwbólowymi i innymi cudami na grypę, wydają się krzyczeć: Kup mnie! Działam szybciej niż ten obok mnie! Mam mniej składników dodatkowych! Jestem organiczny! Jestem paleo! Moje pudełko ulega biodegradacji! Kim Kardashian na mnie spojrzała! A ja mam ochotę uciec! Ja tylko chciałam najzwyklejszy paracetamol, co by męża przestała jednak ta głowa boleć. A pani w okienku, często nie ułatwia sprawy.

Tak, my konsumenci ciągle zadajemy pytanie „dlaczego mam Cię wybrać?” A producent, musi znaleźć te elementy, które wyróżniają Twoją markę. Jak te słowa kluczowe, gdy zabierasz się za pozycjonowanie stron www, żeby być w tej pierwszej piątce w wyszukiwarce. By się wyróż nić. By odnieść sukces. Nie ważme czy sam czy z pomocą profesjonalistów.

By ten paracetamol w różowym pudełku trafił do kobiety a ten w czarnym ulżył w bólu mężczyźnie. To tak jak z tymi informacjami i tym spokojem, o którym pisałam parę dni temu. Umiar. Równowaga.

Rozumiem, że każdy chce, by to, co tworzy trafiało do jak największego grona odbiorców. Ba ja też. Jednak chciałabym tylko przypomnieć, że warto weryfikować, każdą informację jaką znajdziemy w sieci. A przed zastosowaniem jakiekogolwiek prepratu dobrze jest zapoznać się dokładnie z informacjami na jego temat. Konsultować się. Bo każdy lek niewłaściwie użyty może zagrażać Twojemu życiu i zdrowiu.